LKS Golcowa
LKS Golcowa Gospodarze
1 : 1
1 2P 1
0 1P 0
LKS Wesoła
LKS Wesoła Goście

Bramki

LKS Golcowa
LKS Golcowa
Golcowa
90'
Widzów:
LKS Wesoła
LKS Wesoła

Skład wyjściowy

LKS Golcowa
LKS Golcowa
LKS Wesoła
LKS Wesoła


Skład rezerwowy

LKS Golcowa
LKS Golcowa
LKS Wesoła
LKS Wesoła

Sztab szkoleniowy

LKS Golcowa
LKS Golcowa
Imię i nazwisko
Łukasz Gosztyła Trener
LKS Wesoła
LKS Wesoła
Imię i nazwisko
Jerzy Pomykała Kierownik drużyny
Tomasz Ostafiński Trener

Relacja z meczu

Autor:

LKS Wesoła

Utworzono:

15.03.2021

Dzisiejszym spotkaniem w Golcowej Nasza drużyna zainaugurowała rozgrywki rundy wiosennej. Obie drużyny walczą uparcie o uniknięcie degradacji więc każdy kolejny mecz będzie tym z gatunku być albo nie być. Warunki do gry w dzisiejszym spotkaniu były bardzo trudne, boisko w fatalnym stanie po zimowej nawałnicy śniegowej a do tego w każdym metrze kwadratowym z dziurami w nawierzchni. Od początku meczu zawodnicy dostosowywali się do warunków stąd dużo niedokładności. Gospodarze próbowali grać długimi podaniami na najlepszego ich strzelca MichałaKędrę lecz Damian Łukasiewicz z każdego pojedynku wychodził obronną ręką. Ekipa z Wesołej w 28 minucie po rzucie wolnym Eryka Karnasa mogła objąć prowadzenie, lecz strzał Wojciecha Dyraka świetnie wybronił Sylwester Herbut. W 34 minucie Eryk Karnas pokazał, że ma spore możliwości ograł dwóch rywali i jego uderzenie odbił bramkarz gospodarzy wprost pod nogi nowego nabytka Dawida Blachy, ale ten przestrzelił z siedmiu metrów. W 41 minucie znów kapitalnie zachował się bramkarz rywali broniąc instynktownie w zamieszaniu podbramkowym. Gospodarze zagrażali ze stałych fragmentów gry, ale nie potrafili oddać celnego strzału a w jednym przypadku . Nasz nowy bramkarz Ireneusz Ślączka zachował się jak wytrawny lis i nie dał się przechytrzyć rywalowi. Po przerwie w 48 minucie Eryk Karnas zdecydował się na rajd od połowy boiska minął trzech rywali i dośrodkował wzdłuż bramki wprost pod nogi kolejnego nowego zawodnika Marcina Krasnopolskiego, który z pięciu metrów wpakował piłkę do siatki. Niestety już trzy minuty później po faulu Mariusza Drewniaka i strzale z rzutu wolnego Ireneusz Wnęk strzałem samobójczym pokonał swego bramkarza. Gospodarze poszli za ciosem i oblegali naszą bramkę. W 57 minucie w zamieszaniu podbramkowym fantastyczną interwencją, paradą kolejki popisał się Ireneusz Ślączka broniąc instynktownie strzał zawodnika Golcowej z pięciu metrów. Kiedy wydawało się, że wreszcie wychodzimy z kryzysu dopadł Nas kolejny cios. Ireneusz Wnęk po kolejnym faulu otrzymał drugą żółtą kartkę i ostatnie minuty musieliśmy grać w dziesiątkę. Grając w dziesiątkę stworzyliśmy jednak dwie sytuacje bramkowe, w pierwszej Dominik Laska przestrzelił, zaś w drugiej strzał Piotra Wrony,Herbut wybił na róg, Jednak w 87 minucie dostaliśmy kolejny cios, najpierw arbiter nie odgwizdał ewidentnego faulu na Mariuszu Drewniaku, a potem Michał Kędra wykorzystał swe cwaniactwo boiskowe i pozwolił się sfaulować Piotrowi Wronie a sędzia wskazał na wapno. Grzegorz Kiełbasa podszedł do jedenastki strzelił celnie, ale nie z takimi karnymi radził sobie Ireneusz Ślączka i pewnie wyłapał to uderzenie. Końcówka dramatyczna, lecz już żadna ze stron nie dała rady przechylić szali na swą korzyść. Remis jak najbardziej sprawiedliwy.

LKS Golcowa - LKS Wesoła 1:1 (0:0)

0:1 Marcin Krasnopolski (48 - asysta Eryk Karnas)

1:1 Ireneusz Wnęk (58 - samobójcza)

LKS Wesoła- Ireneusz Ślączka - Kamil Kozdraś, Damian Łukasiewicz, Mariusz Drewniak, Damian Łukasiewicz, Ireneusz Wnęk (84), Dominik Laska, , Piotr Wrona, Dawid Blacha, Eryka Karnas (65 Dawid Skiba), Wojciech Dyrak, Marcin Krasnopolski (57 Arkadiusz Lubas).

Na ławce pozostali : Bartłomiej Karaś, Kamil Osip, Michał Szmul.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości