Bez punktów na koniec...

Bez punktów na koniec...

Bez punktów na koniec...

W ostatniej kolejce rozgrywanej w sobotnie popłudnie nasz zespół w Rogach doznał porażki w stosunku 1-4.
Niestety trener Łukasz Wielgos nie miał do dyspozycji kilku zawodników, co skutkowało grą zmienników.
W bramce zagrał Eryk Karnas, zaś w obronie zadebiutował Miłosz Winiarski, również w wyjściowym składzie znalazł się Marcin Dąbrowski. Po mimo wąskiej kadry grać trzeba było, rywale od początku doskonale weszli w mecz i już w 2 min objęli prowadzenie. Po długim podaniu najlepiej zachował się nasz stoper, co bezwzględnie wykorzystał napastnik "Burzy". Miejscowi prowadzili grę, zaś przyjezdni szukali swoich okazji w kontrze. Pierwszą dobrą okazję mieliśmy dopiero w 30min kiedy po indywidualnej akcji W. Drewniak z trudem sparował strzał w krótki róg na rzut rożny.
Po tym stałym fragmencie kolejną szansę miał M. Majda lecz nie czysto trafił futbolówkęktóra minęła celu.
I choć dobrych okazji mieliśmy nie wiele, to żadnej nie wykorzystaliśmy, co się zaraz zemściło. Grająca z rozmachem "Burza" pod wodzą swojego playmakera Daniela Stanisz podwyższyła prowadzenie. Do przerwy 2-0

W przerwie debiutanta Winiarskiego zmienił Jakub Barć. Chwilę póżniej na placu pojawił się też nasz trener. Nasza gra zaczeła wygladać nie co lepiej niż to miało miejsce w pierwszej części gry. Częściej dochodziliśmy do klarownych sytuacji. Doskonałą akcję nie celnym strzałem nad poprzeczka zakończył Kamil Barć. W innej akcji bramkarz sparował balonik na słupek, także uderzał nasz kapitan. Gospodarze także mieli swoje okazje, ale debiutujący w bramce Eryk Karnas wywiązywałsię ze swojego zadania. W 72 min zdobyliśmy bramkę kontaktową, z rzutu wolnego uderzył Ł. Wielgos, piłka po drodze odbiła się od miejscowego obrońcy, a nabiegający J. Barć uprzedziłgolkipera i skierował piłkę do siatki. Należy wspomnieć bardzo specyficzną pracę arbitra głównego, który tak prowadził zawody, ze chwilami odechciewało się grać.To gospodarskie sędziowanie oraz brak jakich kolwiek dyskusji skutkowało 4 żółtymi kartkami w tym spotkaniu oczywiście dla naszych zawodników. Przy stanie 2-1 była by okazja na wyrównanie, ale arbiter przerwał akcję w polu karnym "Burzy" z nieznanego powodu, za jakiśrzekomy faul. Chwilę poźniej podyktował rzut karny, który też nie był taki oczywisty. Obaj zawodnicy walczyli bark w bark. Rogi pewnie wykonały rzut karny w osobie Dawida Sierpińskiego i było już 3-1. Walczyliśmy do końca ale już nic wiele nie mogliśmy zdziałać, na dodatek w doliczonym czasie gry miejscowi wyprowadzili kontrę, po której drugą bramkę strzelił Daniel Stanisz.

Podsumowując przegrywamy na koniec sezonu z rogowską "Burzą" można powiedzieć, że zasłużenie bo rywale byli lepsi. Ale nie zawsze lepszy wygrywa, to już inna historia, lecz zawsze musi wygrać jak sędzia główny robi wszystko, żeby odechciało Ci sięgry. Arbiter główny swoimi decyzjami umiejętnie wybijał nasz zespół. Wiadome robił to bardzo inteligentnie, akcje stykowe na nasza korzyść przerywał, przecwnika puszczał i pilnował wyniku, ale coż zrobić jak się jest kopciuszkiem na salonach...
Ekipie trenera Michalskiego dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w przyszłości. Kończymy sezon z 55 pkt na koncie na 2 pozycji w tabeli. Przed nami nowa era, od sezonu 2017/18 mamy grać w A klasie.Jest to na pewno duży sukces dla naszej społeczności, ale wraz z nim jest również sporo wyzwań, którym trzeba stawić czoło. Jeszcze raz Gratulacje dla całego zespołu....więcej w podsumowaniu jak znajdę czas.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości